Jak widać, opowiadanie o Indianie Jonesie zdechło, już chyba bezpowrotnie. Ale dlaczego ma się marnować taki dobry blog? Mam przecież mnóstwo różnych drobiazgów rozsianych a to po forach, a to po pingerze... Równie dobrze mogę je tutaj zebrać wszystkie razem do kupy.
A zatem - zapraszam ponownie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz